„David Cameron swym przemówieniem przesunął Wielką Brytanię w hierarchii unijnej. Z kraju będącego naturalnym członkiem triumwiratu, który mógł rządzić UE, do kategorii państwa "specjalnej troski'', nad którym trzeba się pochylić, bo może zrobić coś nierozsądnego i wyjść z UE“ - podkreślił Sikorski.

Zdaniem Sikorskiego, miejsce Wielkiej Brytanii z powodzeniem może zająć Polska.

„Interesy Polski są odwrotne. Możemy dołączyć do wąskiej grupy decydentów, z której Wielka Brytania właśnie zrezygnowała” - mówił szef dyplomacji polskiej.

Minister podkreślił, że jeszcze sześć tygodni temu 51 proc. Brytyjczyków chciało wyjścia z UE, teraz już tylko 34 proc. tego chce. Jak widać, opozycja Brytyjczyków wobec UE jest bardzo płytka, wymaga jedynie odpowiedniego przywództwa.

„Nie uważam też, by rolą Polski było dołączanie do chóru krytyków. Wielka Brytania to kraj, który jest domem dla setek tysięcy Polaków. To kraj, z którym dzielimy filozofię wolnego rynku, podejścia do gospodarki” - powiedział Sikorski.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (5)