„Sądzimy, iż nie ma sensu budować i gazociągu i terminalu na Litwie. Nie można sprawić, by obydwie inwestycje były rentowne. Dlatego też Litwini będą musieli dokonać wyboru”, - powiedział Radosław Sikorski w wywiadzie dla magazynu IQ.

Kwestia polsko-litewskiego gazociągu była omawiana podczas spotkań premierów i ministrów w lutym.

Polska spółka energetyczna "ILF Consulting Engineers Polska" do końca pierwszego kwartału bieżącego roku ma przedstawić analizę możliwości budowy wspomnianego gazociągu. Jej wyniki mają stanowić podstawę do dalszych działań. Według wstępnych oszacowań, projekt będzie kosztował ok. 471 mln euro (1 625 mld litów).

Zdaniem Radosława Sikorskiego, projekt ten mógłby być zrealizowany jedynie przy dofinansowaniu Unii Europejskiej.

"To duża sprawa, warta prawie pół miliarda euro i bez unijnego wsparcia, ekonomicznie nie jest uzasadniona", - tłumaczył polski minister.

W ubiegłym roku spółki uczestniczące w projekcie – polski „Gaz-Systems” i litewski  „Lietuvos dujos” – przygotowały analizę projektu. Szacuje się, że gazociąg łączący Polskę i Litwę wyniósłby 562 km, a w ciągu roku można będzie nim przetransportować do 2,3 mld metrów sześciennych gazu.

Docelowo, przepustowość gazociągu miałaby wzrosnąć do 4,5 mld ton sześciennych.

Litwa planuje zakończyć budowę terminalu w Kłajpedzie do końca 2014 roku.

Litwie opłaci się i terminal LNG i łącze z Polską

Terminal gazu skroplonego pozostaje strategicznym projektem dla Litwy, a gazociąg polsko – litewski też byłby pożyteczny, jednak jego budowa będzie trwała trochę dłużej, w odpowiedzi na uwagi szefa polskiej dyplomacji oświadczył doradca prezydent Dalii Grybauskaitė, Nerijus Udrėnas.

Udrėnas zaznaczył, że Litwa do 2014 roku zbuduje terminal LNG, aby „uniknąć szantażu ze strony Gazpromu”.

„Terminal zostanie zbudowany, to jest strategiczne zadanie, a dla dalszej integracji rynku gazowego jest potrzebne łącze Litwa – Polska i Finlandia – Estonia, jednak są to przyszłościowe projekty” - podkreślił doradca prezydent.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (22)