We wszystkich południowych województwach kraju na kilka godzin wstrzymano ruch pociągów, w setkach szkół odwołano lekcje, w szpitalach spowolniono obsługiwanie pacjentów.
Uczestnicy akcji domagają się od rządu ulg podatkowych dla przedsiębiorstw w czasie przestoju, wypłacenia rekompensaty firmom, poszkodowanym wskutek zobowiązań Polski w zakresie ograniczenia emisji do atmosfery, a także rezygnacji z reformy edukacji i opieki zdrowotnej, przewidującej cięcia finansowania państwowego szkół i szpitali.
W przypadku, jeśli władze nie zgodzą się na dialog, związki zawodowe grożą zażądaniem dymisji rządu.