Zapewne chodzenie po nich ma dobry wpływ na spalanie kalorii... Mój - brydżowy (dodaję dla uniknięcia niejasności...) - partner, p. Bohdan Mazur, stwierdził, że dzięki świetnemu wyżywieniu po pierwszym dniu utył o 600 g. Wziął się więc za odchudzanie. I udało Mu się: drugiego dnia utył już tylko o pół kilo, trzeciego dnia tylko o 400 g, czwartego o 300 g piątego utył tylko o 200 g - i gdyby Festiwal potrwał jeszcze trochę, to na pewno by się odchudził.

Dokładnie tak samo postępują politycy. Gdy Polska w 1988 (Tak! Za rządów śp. Mieczysława F. Rakowskiego z PZPR!) wprowadziła kapitalizm - to rozwijała się w tempie 9% rocznie. Potem przyszła "SOLIDARNOŚĆ" i zaczęła przywracać prawa pracownicze, wręczać rozmaite zasiłki i rozbudowywać socjalizm. Sam p. Donald Tusk przyznał wreszcie ostatnio, że nie jest żadnym-tam liberałem tylko socjal-demokratą.

No, i najpierw to spadało nam po 2%, potem po 1% - a ostatnio tempo rozwoju Polski spadło już tylko o pół procent - z 1% na 0,5% - i to jest właśnie ten sukces. Zresztą inne kraje Europy okupowane przez Unię Europejską, mają tempo rozwoju (?!?) ujemne. Na razie więc jesteśmy Zieloną Wyspą - sterczącą o te pół procent nad Oceanem Czerwieni. Uprzedzam: jak "nasi" Władcy pod naciskiem Czerwonej Hołoty z Brukseli i rodzimej Lewicy w stylu WCzc. Janusza Palikota przyjmą Kartę Praw Podstawowych i wprowadzą euro - i też pogrążymy się w odmętach.

Source
Tygodnik Angora
angora.lt
Comment Show discussion