„9 maja wszyscy już wiedzieli, na kogo będą głosowali. Moja decyzja uczestniczenia w obchodach Dnia Zwycięstwa wynika z przekonania. Zawsze brałem w nich udział i będę brał w przyszłości, bo to bardzo ważny dzień w naszej historii. Obchodziliśmy i będziemy obchodzili 9 maja - dzień zwycięstwa nad faszyzmem” – powiedział Tomaszewski.
Lider AWPL cieszył, że udało się przekroczyć 100 tys. głosów. Wczoraj na Tomaszewskiego zagłosowało 109 tys. 627 wyborców. Przed pięciu laty takich było 65 tys. Tomaszewski wygrał w Solecznikach, rejonie wileńskim i Wisagini oraz w 16 dzielnicach wyborczych Wilna.
„Udało się wygrać nie tylko na Wileńszczyźnie, ale i w odległych Jeziorosach, również w wielu dzielnicach wyborczych rejonu trockiego, święciańskiego, szyrwinckiego. Więc można stwierdzić, że na nasz program, na naszego kandydata głosowali nie tylko Polacy, nie tylko mniejszości narodowe – Rosjanie, Białorusini, Tatarzy i inn., ale i Litwini” - podkreślił Tomaszewski.
Polityk zaznaczył, że koalicja AWPL i Aliansu Rosjan ma szansę na zdobycie dwóch miejsc w Parlamencie Europy.
W pierwszej turze wyborczej Waldemar Tomaszewski zebrał 8,23 proc. głosów.
