Plakaty, na których widniał przekreślony rysunek współżyjących mężczyzn, w niedzielę zostały zauważone na słupach przy pl. Katedralnym i pl. Łukiskim. W poniedziałek plakaty znikły.

„Ludzie mają prawo swobodnie wyrażać swoje poglądy i wszystko z tym jest w porządku – żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo na własne zdanie. Jesteśmy tylko zaniepokojeni pięścią na plakacie” - powiedział DELFI Tomas Vytautas Raskevičius, organizator marszu homoseksualistów i lider Litewskiej Ligi Gejów (LLG).

Raskevičius zaznaczył, że podczas każdego marszu opozycja ma miejsce wymiana zdań z opozycją, jednak ma nadzieję, że uda się uniknąć przejawów przemocy i zamieszek. O plakatach organizatorzy powiadomią policję.

Bez uwagi nie została również reklama na przystankach komunikacji miejskiej. Po pierwszej nocy połowa z nich została zamazana. LLG twierdzi, że wszystko się jest robotą jednej grupy, ponieważ reklama jest dewastowana tymi samymi środkami.

PL DELFI przypomina, że Litewska Telewizja również ograniczyła reklamę homoseksualistów oznaczając filmik Litewskiej Ligi Gejów literą "S" czyli filmik może być emitowany tylko po 23 godzinie.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (82)