Na głównej stronie paszportu nadal nazwisko miałoby być pisane w języku państwowym, a na dodatkowej stronie – oryginalny zapis, oświadczył jeden z inicjatorów projektu konserwator Valentinas Stundys. Jego zdaniem, jest kompromisowe wyjście z sytuacji.

„Nie pierwszy rok politycy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, którzy nazywają siebie reprezentantami Polaków na Litwie, oraz władze Polski żądają uprawomocnienia zapisu nazwisk w języku polskim i nazywają to prawami człowieka. Żadna inna społeczność narodowa na Litwie nie żąda takiej, niezgodnej z Konstytucją, regulacji” - powiedział Stundys.

Poseł zaznaczył, że oryginalny zapis nazwiska praktykowany jest na Łotwie i Polska nie ma nic do zarzucenia.

Propozycja konserwatysty jest odpowiedzią na zarejestrowany przez socjaldemokratów analogiczny projekt, na mocy którego oryginalny zapis nazwiska będzie pozwolony na głównej stronie paszportu.

"W dyskusji na temat oryginalnego zapisu nazwisk brakuje konstruktywnej alternatywy. Jedna strona chce spełnić wszystkie żądania AWPL, aby polepszyć stosunki z Polską. Druga jest kategorycznie przeciw. Nasz projekt jest konstruktywną alternatywą, która rozwiąże problem i będzie zgodna z Konstytucją” - tłumaczył Algirdas Patackas, z sejmowej frakcji „Drogi odwagi”.

Projekt podpisali wyżej wymienieni Valentinas Stundys i Algirdas Patackas oraz konserwatysta Rytas Kupčinskas, socjaldemokraci Valerijus Simulikas i Edvardas Žakaris, konserwatyści Agnė Bilotaitė i Audronius Ažubalis, liberałka Dalia Teišerskytė, Petras Gražulis z partii „Porządek i Sprawiedliwość”, Kęstutis Daukšys z Partii Pracy oraz posłowie Rima Baškienė i Povilas Urbšys.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (69)