„Obecnie wicemer jest na urlopie, dlatego nie podjęliśmy żadnej decyzji. Chcemy aby pan Andruszkiewicz złożył wyjaśnienia i wtedy podejmiemy odpowiednią decyzję” — powiedział PL DELFI Darius Skusevičius, kierownik komisji ds. etyki Rady samorządu rejonu solecznickiego. PL DELFI udało się wyjaśnić, że wicemer wraca z urlopu 22 czerwca.
Z tego co udało się wyjaśnić PL DELFI taka reakcja wicemera była spowodowana tym, że jeden z uczestników święta zapytał: „Ile zarobił (czy ukradł) na tej imprezie”.
To pytanie zbulwersowało lokalnego polityka. Wszedł na scenę, przerwał występ gościa z Polski i zwracając się do gościa zaczął nerwowo pytać: „Powiedz im ile nakradliśmy na tej majówce! Powiedz wszystkim ile wasze noclegi kosztowały”. A zakończył to „apelem”, aby zebrani go pocałowali w d...
Ta wypowiedź zbulwersowała mieszkańców Ejszyszek i rejonu solecznickiego. O zajściu napisała lokalna, rosyjskojęzyczna gazeta „Nasz Kraj”. Wicemer później tłumaczył się, że nie miał na myśli wszystkich zebranych na święcie. „Mnie sprowokowano, obrażono mnie i moją rodzinę. Oskarżono, że jestem złodziejem. Wtedy wziąłem mikrofon i powiedziałem tym, którzy mnie obrazili, ale nie wszystkim zebranym, : „Pocałujcie mnie w d...” — wyjaśnił wicemer gazecie „Nasz Kraj”.
2012.06.13 17:25
Solecznicki wicemer na razie nie został ukarany za swą wulgarną wypowiedź
(85)pl.delfi.lt
PHOTO:
Przed kilkoma tygodniami mieszkańców rejonu solecznickiego zbulwersowała wypowiedź wicemera rejonu Andrzeja Andruszkiewicza, który w czasie tradycyjnej majówki w Ejszyszkach publicznie ze sceny powiedział zebranym: „Pocałujcie mnie w d...!”. Sprawą zajęła się rejonowa komisja ds. etyki. Na razie żadnej decyzji nie podjęto.