ocjaldemokraci chcą, aby reforma transportu publicznego w Wilnie została „zastopowana” do 2015 roku. Do tego czasu w mieście nadal muszą kursować prywatni przewoźnicy. „Sądzimy, jak chyba wiecie, że ta reforma była źle przygotowana. Jeśli zostaną wdrążane na szybko takie rozwiązania, to w mieście zapanuje duży chaos. Nie patrząc, że już część infrastruktury zostało zreferowane. Niestety same nowe trasy są dla mieszkańców bardzo niejasne. Naprawdę będzie dużo zamieszania. Do końca nie ustalono, czy „marszrutki” będą uczestniczyć w tym procesie. Więc proponujemy odroczyć zmiany” - powiedział DELFI socjaldemokrata Rimantas Vaitkus z samorządu wileńskiego.

Socjaldemokraci chcą, aby tym Rada zajęła się na najbliższym posiedzeniu. W wypadku jeśli to się nie stanie to frakcja socjaldemokratów zacznie zbierać podpisy. Inicjatorzy chcieli rozpatrzeć tę kwestię już w tym tygodniu, ale posiedzenie Rady zostało przeniesione na następny tydzień, czyli kiedy reforma już wejdzie w życie.
Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion