W rządzie utkwiło około 100 wniosków dotyczących projektów poprawek do ustaw, a dopóki rząd nie przedstawi swoich wniosków, posłowie nie mogą ich rozpatrywać.
„Wolna praca komitetów rządowych w znacznym stopniu spowalnia pracę Sejmu. Wcześniej rozpatrywaliśmy około 40 – 50 projektów, teraz nawet połowy nie ma” - wytłumaczył poseł na Sejm Jurgis Razma.
Poseł na Sejm podkreślił, że Sejm pracował tylko połowę dnia, bo po prostu nie było nic do roboty.
Zdaniem przewodniczącego Sejmu Vydasa Gedvilasa nie ma dokąd śpieszyć, ponieważ „większość projektów jest związanych z finansami, dlatego trzeba doczekać się wniosków rządu”.
Gedvilas zaznaczył, że wiosenna sesja sejmowa nie zostanie przedłużona. Posłowie skończą pracę na początku lipca, wraz z początkiem prezydencji Litwy w Unii Europejskiej.