Sejm bez Polaków?

Kolejne badanie opinii publicznej nie jest przychylne dla Polaków. Według badania wykonanego przez spółkę „Baltijos tyrimai” na zamówienie agencji prasowej ELTA, gdyby wybory do Sejmu odbyły się dzisiaj, to do parlamentu trafiłyby te same partie z wyjątkiem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

Liderem opinii publicznej nadal pozostają socjaldemokraci, na których zagłosowałoby 26 proc. wyborców. 10 proc. oddałoby głosy na Partię Pracy (Darbo partija), po 8 proc. zebrałaby partia „Porządek i Sprawiedliwość” („ Tvarka ir teisingumas”) oraz konserwatyści, liberałowie zadowoliliby się 7 proc. wyborców.

Według badania reszta partii nie przekroczyłaby 5 proc. progu wyborczego. Litewski Związek Rolników i Zielonych (Lietuvos valstiečių ir žaliųjų sąjungą) i Akcja Wyborcza Polaków na Litwie zebrałyby po 3 proc. głosów. Reszta partii nie przekroczyłaby 1 proc.

Prawie trzecia część respondentów (29 proc.) oświadczyła, że nie ma zamiaru uczestniczenia w wyborach albo nie ma faworyta wśród partii.

Badanie opinii publicznej zostało wykonane 9 – 20 maja 2013 roku. W badaniu wzięło udział 1000 obywateli Litwy w wieku od 15 do 74 lat ze 100 miejscowości na Litwie. Błąd statystyczny wynosi 3 proc.