2 grudnia 2010 r. policja zatrzymała Mačiulisa oraz dwóch jego kolegów Dominykasa Šukisa oraz Vaidasa Vincevičiusa, kiedy nabywali konopie u dilera. Policja znalazła u nich 0,36 gramów konopi. Policja zarejestrowała, że telefonowali do dilera również wcześniej. Mężczyźni oświadczyli, że czasami dla rozluźnienia się palą „trawkę”.
„W dzień zatrzymania zebraliśmy się na mieszkaniu u Šukisa, oglądaliśmy koszykówkę, piliśmy piwo. Później postanowiliśmy zapalić „trawkę”. W tamtym tygodniu kupowaliśmy dwukrotnie” – poinformował Mačiulis. Samorządowiec poinformował, że kupili pół grama, jednak jego zdaniem dilera odmierzał „na oko”, więc jaka była dokładna ilość nie wiedział. Za pół grama zapłacili 15 litów. „Tyle „trawy” nam wystarczało trzem na cały wieczór” – przyznał się Mačiulis.
Zatrzymani przyznali się do winy, dlatego ich sądzono w trybie uproszczonym. „Po zbadaniu i ocenie wszystkich zebranych dowodów w sprawie, sąd doszedł do wniosku, że D. Šukys, V. Vincevičius ir M. Mačiulis nielegalnie nabyli substancję narkotyczną, lecz bez zamiaru odsprzedaży czy dystrybucji” – można przeczytać w sądowym uzasadnieniu.
