26 października kończy się kadencja obecnej Rady, natomiast 29 października kończy się kadencja przewodniczącego. Minister kultury Arūnas Gelūnas podpisał rozporządzenie, że do 29 października ma być wybrana nowa Rada. Przedstawiciele wspólnot narodowych sądzą, że jest zbyt mało czasu, aby oddelegować swoich kandydatów do Rady. Nie widzą większego problemu tylko przedstawiciele Polaków oraz Ukraińców.

„Z nami się nie liczą” – oświadczyła Łarisa Dmitrijewa z Sojuszu Rosjan Litwy. Podobnego zdania jest również przewodniczący. „To oznacza brak szacunku oraz człowieczeństwa. Dużo mówimy o tolerancji, ale te słowa są tylko na papierze. Oczywiście pogląd ministerstwa nie odzwierciedla pogląd całego państwa, ale my pracujemy właśnie przy tej instytucji (…) musimy zwrócić się do Ministerstwa z prośbą o przeniesienie wyborów” – zaznaczył Gamzajew. Zdaniem przewodniczącego Rady, że byłoby czymś bardziej logicznym, aby wybory odbyły się przy nowym rządzie.

Większość przedstawicieli wspólnot narodowych jest przekonana, że kilka tygodni na przedstawienie kandydatów, to jest zbyt mało. Dlatego postanowiono zwrócić się do ministerstwa z prośbą o przeniesienie daty wyborów. Tylko mniejszość ukraińska i polska powiedziały, że pośpiech jest zbędny, ale zdążą na czas.
Wiceminister kultury Stanisław Widtmann powiedział, że czasu jest pod dostatkiem. Natomiast te wspólnoty, które nie zdążą przedstawić delegatów na czas, będą mogły zrobić to w późniejszym terminie.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion