Największe szanse mają Jarosław Narkiewicz w wileńsko – trockim, który zmierzy się z Mingailė Binkauskaitė z Partii Pracy (Darbo partija) oraz Rita Tamašunienė w okręgu wileńsko-szyrwinckim walcząca o mandat poselski z Živilė Pinskuvienė z Partii Pracy. „Patrząc na doświadczenie z lat poprzednich największe szanse są właśnie w tych okręgach“ – powiedział PL DELFI Andrzej Pukszto.
Duże szanse w Wilnie
W tym roku szanse AWPL zwiększyły się również w stolicy kraju. O ile mobilizacja elektoratu utrzyma się na takim samym poziomie, co w pierwszej turze. „Można snuć optymistyczne prognozy w Wilnie, bo elektorat AWPL w I turze wykazał się wielką mobilizacją. Jeśli uda się utrzymać taką mobilizację to, maksymalnie, AWPL może liczyć na 2 – 3 mandaty, a minimalnie na 1“ – wyjaśnił politolog. Największe szanse na wygraną w Wilnie ma Tadeusz Andrzejewski, startujący w okręgu nowowilejskim, w którym zmierzy się z kandydatem Partii Pracy Siergiejem Ursulem.
W kolejnych dwóch stołecznych okręgach wyborczych kandydaci AWPL powalczą o miejsce w Sejmie z kandydatami konserwatystów. Dyrektorka szkoły-przedszkola „Wilia” Zofia Matarewicz w Justyniszkach zmierzy się z obecnym posłem Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów (Tėvynės sąjunga – Lietuvos krikščionys demokratai) Pauliusem Saudargasem, a w Szeszkini radny miasta Wilna oraz dyrektor gimnazjum w Niemieżu Zbigniew Maciejewski powalczy z obecnym ministrem spraw zagranicznych RL Audronisem Ažubalisem. To że kandydat AWPL zmierzy się w wyborach z urzędnikiem tak wysokiej rangi, zdaniem politologa, większego wpływu na wynik wyborów w Szeszkini nie będzie miało. „Wielkie wagi do tego bym nie przywiązywał, bo konserwatyści mają swój stały elektorat, ale i Zbigniew Maciejewski może liczyć na aktywnych wyborców AWPL. Największy dylemat i pytanie - na kogo zagłosują ci, którzy w pierwszej turze głosowali na socjaldemokratów czy Partię Pracy“ – powiedział Pukszto. Jego zdaniem trzeba uwzględnić również fakt, że spora cześć wyborców w ten dzień po prostu zostanie w domu.
Politolog nie wierzy, że apele tych lub innych partii do głosowania na kandydatów innych partii, jak na przykład Ruchu Liberałów, który w II turze popiera konserwatystów, mają bezpośredni wpływ na wynik wyborów. „Wyborca młody oraz w wieku średnim ma wyrobione zdanie i odgórne wskazówki nie mają dla niego większego sensu“ – podkreślił politolog.
Słabe szanse Palewicza
Dosyć sceptycznie Andrzej Pukszto ocenia szanse obecnego mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza w okręgu ejszysko – orańskim. Tu kontrkandydatem przedstawiciela AWPL jest Algis Kašėta z Ruchu Liberałów, który zwycięża w tym okręgu wyborczym od 1996 roku. „Tam jest gorzej. Wiele będzie zależało od frekwencji. Palewicz może liczyć prawie wyłącznie na polski elektorat, Litwini głosują na AWPL w bardzo małym stopniu“ – sądzi Andrzej Pukszto.
W II turze AWPL walczy o mandaty w 6 jednomandatowych okręgach wyborczych. Obecny poseł na Sejm i kandydat AWPL w wileńsko – solecznickim jednomandatowym okręgu wyborczym Leonard Talmont wygrał wybory w I turze.
