Przyszła koalicja: Socjaldemokraci, Partia Pracy i „Porządek i Sprawiedliwość”

Zwycięzcami II tury wyborów są socjaldemokraci. Przyszły rząd mają tworzyć 3 partie: socjaldemokraci, Partia Pracy oraz „Porządek i sprawiedliwość”. Algirdas Butkevičius jest nazywany przyszłym premierem. Wiktor Uspaskich ma zostać jednym z ministrów, a Rolandas Paksas ma pozostać europosłem.

W nocy trzech liderów partii spotkało się w hotelu „Best Western Naujasis Vilnius“. „Uzgodniliśmy, że premierem zostanie socjaldemokrata. Zaczniemy szykować program rządowy, zostaną stworzone grupy robocze z przedstawicieli trzech partii. W następnym tygodniu rozpatrzymy projekt budżetu na przyszły rok” – powiedział lider socjaldemokratów.

Butkevičius powiedział, że na razie nie rozmawiano, komu dostanie się jakie ministerstwo, ale zaznaczył, że premier będzie mógł wybrać ministra finansów.

Lider Partii Pracy Wiktor Uspaskich oficjalnie nazwał Butkevičiusa premierem. Milioner i polityk zaznaczył, że obecnie jest w spisie członków przyszłego rządu, ale do końca nie wie, co wybierze: Wilno czy Brukselę. „Nie śpieszmy się. Teraz jestem członkiem rządowej drużyny, później zobaczymy” – powiedział Uspaskich.
Rolandas Paksas oznajmił, że zostaje w Parlamencie Europejskim. Partie zapowiedziały, że podpiszą oficjalną umowę koalicyjną po ogłoszeniu oficjalnych wyników przez Główną Komisję Wyborczą. Oficjalne wyniki maja być ogłoszone do 4 listopada.

Z wstępnych wyników wyborów wynika, że socjaldemokraci mogą mieć w Sejmie – 38 posłów, konserwatyści – 33, Partia Pracy – 30, Porządek i Sprawiedliwość – 11, Ruch Liberałów – 10, AWPL – 8, „Droga Odwagi” – 7, pozostałe partie i kandydaci niezależni w przyszłym Sejmie będą miały 3 posłów.

Wyniki mogą się zmieniać.