Tygodnik „15 min” podaje, że warunki przetargu unaoczniają, że merostwo nawet nie kryje się z zamiarem wykupienia usług ukrytej reklamy. Warunki te zatwierdziła kierowniczka Wydziału Komunikacji Społecznej (Viešųjų ryšių skyrius) Irma Juškėnaitė, odpowiedzialna za wizerunek mera Artūrasa Zuokasa.

Samorząd planuje, że zwycięzca przetargu wydrukuje ok. 45-60 artykułów. Będą one publikowane przez okres 9 miesięcy poprzedzających wybory do Sejmu, w których udział wziąć ma założony przez mera stolicy Artūrasa Zuokasa „Związek TAK” ("Sąjunga TAIP”).

„Zamieszczane publikacje nie powinny być oznaczone jako sponsorowane” - otwarcie zaznaczono w specyfikacji przetargu.

Zdaniem zastępczyni kierownika Wydziału Komunikacji Społecznej, Daivy Savickienė, przy artykule mógłby się znaleźć odnośnik do zleceniodawcy.
„W specyfikacji przetargu zaznaczono, że artykuły nie będą oznaczane jako sponsorowane, jednakże nie napisano, że nie mogą to być artykuły zlecone (užsakomieji straipsniai). W takim przypadku każdy materiał informacyjny powinien być oznaczony jako zlecony oraz zawierać dane zleceniodawcy” - powiedziała Savickienė.

Zwycięzca przetargu ma zostać wyłoniony 3 kwietnia.
Przewodniczącego Związku Dziennikarzy Litwy (Lietuvos žurnalistų sąjungos - LŽS)) Dainius Radzevičius nie zdziwiły intencje polityków, by przychylne wobec nich media oszukiwały czytelników i drukowały panegiryki na ich cześć, pod postacią ukrytej reklamy. Zdaniem Dainiusa Radzevičiusa, taka jest natura polityków. Jednakże powinni być za to karani.

„Tego rodzaju intencje są całkowicie zrozumiałe, nic się nie zmieniło od początku dziejów ludzkości. Samorząd jest instytucją kierowaną przez polityków, ja to rozumiem, lecz zapędy polityków należałoby nieco ochłodzić ustawowo” - dodał.

Zdaniem Dainiusa Radzevičiusa przetarg należy wstrzymać oraz zmienić jego specyfikację, która jest sprzeczna z przepisami Ustawy o dostępie do informacji publicznej i Ustawy o reklamie.

Žydrūnas Plytnikas, szef Litewskiej Służby ds. Przetargów Publicznych (Viešųjų pirkimų tarnyba (VPT)) powiedział, że wymóg dotyczący ukrycia intencji reklamowych wydaje mu się dziwny. Z jego słów wynika, iż Służba zazwyczaj sprawdza, czy nie zostały złamane zasady przejrzystości i równego traktowania.

„Należy zbadać wszystkie warunki przetargu, nie można analizować wyrwanych z kontekstu zagadnień. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że warunki tworzy komisja. Jeśli znajdą się uchybienia, należy ukarać osoby odpowiedzialne za takie sformułowanie warunków, a nie samorząd” - stwierdził Žydrūnas Plytnikas.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion