„Sądzę, że ta koalicja może i powinna pracować do końca kadencji. Zostało tylko siedem miesięcy. A czy chcą pracować razem, powinni zdecydować sami” — powiedziała Dalia Grybauskaitė. Taką decyzję prezydent podjęła po spotkaniu z premierem Andriusem Kubiliusem, przewodniczącym Związku Liberałów i Centrum (LiCS) Algisem Čaplikasem oraz z samym ministrem Raimondasem Palaitisem.

Po spotkaniu w prezydenturze politycy LiCS nie byli zbyt rozmowni, ale zadeklarowali chęć dalszej pracy w koalicji. „Jesteśmy zdeterminowani do pracy w tym rządzie, ponieważ zadania na tę wiosnę są szczególnie ważne. Jesteśmy zdeterminowani do ciężkiej pracy” – powiedział dziennikarzom Raimundas Palaitis.

Prezydencka decyzja nie spodobała się konserwatystom. Przewodniczący frakcji Jurgis Razma powiedział, że utrzymanie ministra w rządzie spowoduje tylko większe napięcie w koalicji. „Rządowi i premierowi nie będzie się łatwo pracować na zasadach zaproponowanych przez panią Prezydent” — wyznał Jurgis Razma. Konserwatysta nie wykluczył teoretycznej możliwości przedwczesnych wyborów, o przedwczesnych wyborach powiedziała również przewodnicząca Sejmu Irena Degutienė.

Ruch Liberałów (Liberalų sajūdis) zaapelował do koalicjantów o spokój. „Decyzja pani Prezydent jest taka, jaka jest. Ta decyzja stwarza pewną wizję, jak sprawy mają toczyć się w przyszłości. Teraz przede wszystkim trzeba się uspokoić i, na ile to możliwe, spróbować na trzeźwo, na spokojnie pomyśleć, jak w takiej sytuacji musimy się zachować” — powiedział Eligijus Masiulis, przewodniczący Ruchu Liberałów.

Source
Topics
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion