Rzecznik prasowy prezydent Modestas Naudžius podkreślił, że poprawka jest zgodna z Konstytucją i innymi ustawami państwa.
„Chciałbym zwrócić uwagę, że wpis o narodowości w paszporcie nie jest obowiązkowy, a tylko na prośbę obywatela” - powiedział BNS Naudžius.
Poprawka, przyjęta przez Sejm w ubiegłym miesiącu, wejdzie w życie w następnym roku. Inicjatorzy poprawki argumentowali, że wpis o narodowości będzie wyrażeniem dumy za przynależność do narodu.
Ze swojej strony krytycy twierdzili, że taki wpis stworzy pretekst dla Rosji do wtrącania się do spraw wewnętrznych Litwy motywują obroną praw Rosjan.
„Wcześniej wszyscy mieszkańcy Litwy byli po prostu obywatelami Litwy, i tyle, nie było żadnych formalnych podstaw do przypuszczania, że na Litwie jest jakaś mniejszość „rodaków rosyjskiej narodowości”. Wraz z poprawką Rosja będzie mogła twierdzić, że jest zobowiązana do obrony swoich rodaków, gdyż w paszporcie mają wpisane, że są Rosjanami” - argumentował konserwator Mantas Adomėnas.
Według wstępnych obliczeń, zamiana systemu paszportowego będzie kosztowała około 1000 tys. litów bez VAT.
