Obecnie granica jest trzykrotnie niższa. Urzędnik może zostawić dla siebie prezent o wartości nie przewyższającej 100 litów.
„Granicę 300 litów ustalono po to, aby osoba fizyczna nie musiała płacić podatku od dochodów” - napisano w oświadczeniu rządowym.
Edmundas Žilevičius, wiceminister finansów, oświadczył, że sposób, w jaki sposób będą oceniane i przechowywane prezenty, poręczono przygotować dla Ministerstwa Finansów.
„Zaaprobowano podstawowe propozycje grupy roboczej oraz poręczono przygotowanie odpowiedniego projektu ustawy” - dodał Žilevičius.