„Mogę potwierdzić, że uzgodniliśmy to z szefem partii” — oświadczył premier. Zapytany ponownie, czy naprawdę chodzi o dymisję ministra, premier odpowiedział twierdząco. „Tak, to jest jeden z kluczowych warunków” — powiedział Andrius Kubilius.
Wczoraj prezydium partii konserwatystów wydało oświadczenie, w którym bezapelacyjnie zażądało dymisji Raimundasa Palaitisa. „Dzisiaj na posiedzeniu prezydium partii została podjęta jednogłośna decyzja, że minister Palaitis ma ustąpić i tę kwestię powinni załatwić nasi partnerzy koalicyjni” — oświadczyła dziennikarzom Rasa Juknevičienė.
Čaplikas dementuje pogłoski
Godzinę po oświadczeniu premiera, że doszło do porozumienia w kwestii dymisji ministra, lider LiCS Algis Čaplikas zdementował te pogłoski, twierdząc, że żadnego porozumienia nie ma, a słowa premiera prowadzą do upadku koalicji. „Zostały nam przedstawione cztery propozycje w formie ultimatum. Nic się jednak nie zmieniło. Widzę, że premier prowadzi koalicję do upadku albo ucieka od odpowiedzialności. Nic nikomu nie obiecano” — oświadczył Algis Čaplikas.
Oficjalnego porozumienia nie było
Eligijus Masiulis, prezes Ruchu Liberałów (Liberalų sajūdis), powiedział, że żadnych konkretnych ustaleń co do losu ministra Raimondasa Palaitisa między partnerami koalicyjnymi nie było. „Odbyła się niejedna rozmowa, rozmowy są prowadzone nadal, osobiście trzymam się takiej pozycji, że nie komentuję poszczególnych rozmów wewnątrz koalicji. To była rozmowa pomiędzy szefami koalicji, na której były omawiane różne scenariusze, ponieważ żadnych konkretów nie ma, to nie będę komentował szczegółów. Żadnego oficjalnego porozumienia nie było” —powiedział Eligijus Masiulis.
