„Chciałbym ponownie zaznaczyć, że Litwa dla Białorusi jest czymś więcej niż sąsiad, więcej niż partner handlowy. Państwowość i niepodległość naszych krajów rozpoczęła się z jednej kolebki” - na wstępie powiedział Miasnikowicz.
Zdaniem premiera Białorusi, obywatele Litwy i Białorusi mają wspólną mentalność, kulturę i tradycję.
„Wspólne projekty i wspólne spółki przyniosą więcej korzyści niż protekcjonizm” - dodał polityk.
Miasnikowicz zaznaczył, że Białoruś chciałaby współpracować z Litwą w różnych dziedzinach. W tradycyjnych dziedzinach handlu i transportu, jak również w nowych sferach technologii informacyjnych i finansów.
„Z optymizmem spoglądamy na litewski sektor bankowy, który zdołał adekwatnie zareagować na kryzys ekonomiczny” - podkreślił premier Białorusi.
W mowie powitalnej premier Algirdas Butkevičius wyraził nadzieję, że forum przyniesie korzyść dla przedsiębiorców.
Premier cieszył się, że w obrót handlowy między państwami w 2012 roku wzrósł do 6 mld litów, a Białoruś wyszła na 8 miejsce pod względem eksportu, a pod względem importu na 10 miejsce.
„Jestem pewny, że Litwa jest atrakcyjnym rynkiem dla białoruskich inwestorów” - dodał premier Litwy.