Przedstawiciel frakcji Ruchu Liberałów (Liberalų sąjūdis) Petras Auštrevičius oświadczył, że podpisanie porozumienia odroczono z powodu różnicy zdań, ale w dalszym ciągu będą trwały poszukiwania wspólnego mianownika.
„Mieliśmy dobre chęci, ale jak pokazała praktyka, nie łatwo jest dojść do porozumienia, kiedy nie ma jedynego zdania na ten temat. Wszyscy bardzo boją się referendum, to są za wysokie progi, więc przy takiej różności zdań wracamy z powrotem do stołu negocjacji” - powiedział Auštrevičius.
Polityk podkreślił, że podwójne obywatelstwo jest zbyt poważną sprawą, która dotyczy wielu osób, więc „robimy przerwę i wracamy do poszukiwania wspólnego mianownika”.
O zamiarach podpisania porozumienia we wtorek poinformował przewodniczący Sejmu Vydas Gedvilas na spotkaniu z delegacją Światowej Wspólnoty Litwinów.
Przedstawicielka Światowej Wspólnoty Litwinów Danguolė Navickienė swoją drogą skrytykowała propozycję władzy o przeprowadzeniu referendum w tej kwestii.
„Referendum – to jest ryzykowana sprawa” - zaznaczyła Navickienė oraz podkreśliła, że z powodu małej frekwencji wyborców referendum może się nie odbyć.
Sejm chce przeprowadzić referendum razem z wyborami prezydenckimi w 2014 roku.
Zgodnie z artykułem 12 Konstytucji Republiki Litewskiej obywatel Litwy może być jednocześnie obywatelem Litwy i innego kraju tylko w wyjątkowych przypadkach określonych w ustawie. Ten artykuł ustawy zasadniczej może być zmieniony tylko w drodze referendum.
