Czterech kibiców stołecznej drużyny spokojnie oglądało mecz, gdy z gaju rosnącego obok stadionu zaatakowali ich nieznani, zamaskowani sprawcy. Napastników było około 15. Akcja przeniosła się na stadion, na którym jeszcze trwał mecz. Goście z Wilna zostali powaleni na ziemię. Ochroniarze i policja zareagowali jednak wystaczająco szybko. Napastnicy, chociaż spróbowali skryć się w tym samym lasku, zostali pojmani.

Cała grupa napastników została zatrzymana i przewieziona na komisariat policji w Szawlach. Kibice Venty twierdzą, że napastnicy nie są miejscowymi.

Kibice polskiej drużyny futbolowej zostali zaatkowani również 6 czerwca w Wilnie po towarzyskim meczu z drużyną Žalgirisu Wilno, chociaż policja wileńska zapewniała wówczas PL DELFI, że do żadnej bójki nie doszło.

Polonia Wilno wygrała z Venta Kuršėnai 2:0.