„W ostatnich meczach sezonu koncentrowaliśmy się już nawet nie na wyniku, lecz na poszukiwaniu sponsorów, którzy pomogliby w zapewnieniu startu w następnym sezonie, jednak nikt się nie odezwał, więc na to wygląda, że „Polonia” Wilno będzie zmuszona do rezygnacji z występów w I lidze” - powiedział PL DELFI Stefan Kimso, prezes Klubu Sportowego „Polonia” Wilno.
Jak powiedział prezes klubu, wpisowego nie trzeba wpłacać od razu, jednak konieczne jest udokumentowane zapewnienie jego posiadania, a tego klub nie ma.
Kimso podaje się do dymisji
W lutym bieżącego roku prezes Klubu sportowego „Polonia” Wilno zapowiedział swoją rezygnację z zajmowanego stanowiska, jednak w związku z zaistniałą sytuacją do dzisiaj pełni funkcje prezesa.
„Już w lutym bieżącego roku oświadczyłem, że rezygnuję ze stanowiska prezesa klubu i teraz postanowiłem doprowadzić to do skutku” - oświadczył Kimso.
Fani apelują do polskiego MSZ
Za wygraną nie daje jednak Stowarzyszenie na rzecz „Polonii” Wilno. Stowarzyszenie zwróciło się w tej sprawie z apelem do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
„Zwracamy się do Pana jako szefa polskiego MSZ z prośbą o wsparcie polskiego klubu sportowego „Polonia Wilno” (…) zawodnicy beniaminka I ligi, mimo odniesienia 12 zwycięstw w sezonie, otrzymywali za każdy zwycięski mecz symboliczną gratyfikację w postaci 50 litów, czyli ok. 60
złotych (…) Niestety, cała idea istnienia klubu oraz kontynuacji rozgrywek w I lidze w sezonie wiosna-jesień 2013 jest zagrożona z powodów finansowych (…) Dlatego zwracamy się do Pana Ministra o wsparcie tej inicjatywy, tym bardziej, ze jest to polski klub na Kresach, grający w najwyższej klasie rozgrywkowej (…) szkoda byłoby zmarnować dotychczasowe sukcesy i potencjał klubu” - napisano w petycji.
