We wtorek na przejściu granicznym w Kalwarii funkcjonariusze Państwowej Służby Ochrony Granicy nakazali zatrzymać się samochodowi „SAAB 9-5” ze szwedzką rejestracją. Incydent miał miejsce w odległości 1 km od granicy z Polską. Kierowca zignorował nakaz pograniczników, przyśpieszył i odjechał w stronę Polski.
Funkcjonariusze rozpoczęli pościg, jednocześnie zawiadamiając swoich kolegów po stronie polskiej. W tym momencie zaczęło się coś dziwnego. W odległości kilkuset metrów od granicy kierowca zauważył polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej i nagle zatrzymał się, jeszcze po stronie litewskiej, gdzie i został zatrzymany przez litewskich pograniczników.
Polak nie mógł wyjaśnić, dlaczego uciekał. Litewscy funkcjonariusze zachowanie się Polaka nazwali lekkomyślnym i ukarali go mandatem w wysokości 868 euro. Po ukończeniu formalności Polak wjechał do Polski.