Polska spółka naftowa Orlen Lietuva przeżywa obecnie kryzys finansowy. Zarząd spółki poinformował pracowników, że spółka nie jest w stanie utrzymywać dodatkowych gwarancji socjalnych dla pracowników.

Przyczyną tarcia między pracownikami i zarządem są negocjacje ws. nowej umowy kolektywnej albo przedłużenie ważności starej, która wygasła 12 czerwca.

„Sytuacja w zakładzie jest bardzo napięta. Pracownicy poinformowali, że taką jazdą imitowali pogrzeb spółki. Negocjacje ws. umowy kolektywnej odbywają się zawsze ciężko. Proponowaliśmy kompromis, ale pracodawca nie zgadza się, twierdząc, że sytuacja spółki jest bardzo zła i pracownicy powinni to zrozumieć” - powiedziała prezes rady związków zawodowych Orlen Lietuva Virginija Vilimienė.

Główna kością niezgody jest 15 proc. premia za dobre wyniki pracy, z której to pracodawca prosi zrezygnować.

W ostatnim okresie Orlen Lietuva zwolniła 160 pracowników, dlatego nakład pracy zwiększył się.

„Obciążenie pozostałych pracowników zwiększyło się do niewyobrażalnie. Niektórzy pracują do utraty przytomności, a pracodawca chce zabrać premię, zamiast tego, żeby jeszcze dopłacić” - uskarżała się Vilimienė.

Związki zawodowe rezygnują ze wsparcia w przypadku śmierci członka rodziny, z finansowania imprez sportowych. Po raz pierwszy nie odbędzie się letnia impreza, podczas której w ubiegłych latach występowały takie zespoły jaki „Lordi“ czy „Nazareth“, jednak zarząd spółki planuje okroić wszystkie gwarancje socjalne.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (161)