Pobili się kibice Polonii Wilno i Žalgirisu

We środę (6 maja) odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy Polonią Wilno i wileńskim Žalgirisem. Mecz odbył się na stołecznym stadionie Litewskiej Federacji Piłki Nożnej na Lipówce. Polonia Wilno przegrała 8:1. Po meczu doszło do bójki między kibicami obu drużyn.

W czasie meczu Polonii Wilno udało strzelić tylko jedną bramkę. Na trybunach było około 30 fanów Žalgirisu i 50 fanów Polonii Wilno. Była też pewna liczba zwykłych widzów. Zdaniem kibiców Polonii od samego początku czuło się, że po meczu będzie rozróba.

„Wyszliśmy ze stadionu zwartą grupą. I natychmiast zostaliśmy zaatakowani przez kibiców Žalgirisu. Ich też było około 50, ale to byli silni, wysportowani mężczyźni, a u nas to raczej młodzież i dzieci” — powiedział PL DELFI Dario Malinowski, który oglądał mecz. Świadkowie twierdzą, że napastnicy, wśród których byli nie tylko kibole Žalgirisu, ale i skini z innych miast, zaatakowali kibiców Polonii z okrzykiem "Lietuva lietuviams".

Jednak zdaniem Malinowskiego kibice Žalgirisu nie wykazali się jakimś szczególnym okrucieństwem czy nienawiścią.

„Tak, dostałem raczej kilka kopniaków. Mi się wydaje, że z ich strony był to raczej taki sygnał ostrzegawczy. Widziałem jak jednego naszego fana kilka razy uderzono i starszy žalgirisowiec powiedział: „temu wystarczy” — podzielił się wrażeniami Dario Malinowski.

Prezes Polonii Wilno Stefan Kimso powiedział PL DELFI, że słyszał o bójce, ale samego zajścia nie widział. „Po meczu poszedłem do szatni. Później usłyszałem, że kibice Žalgirisu zaatakowali naszych fanów. Nasi fani zachowali się w czasie meczu w porządku. Nie było żadnej agresji” — wyjaśnił PL DELFI Kimso.

Kimso powiedział, że za bezpieczeństwo meczu odpowiada gospodarz. W tym wypadku to była drużyna Žalgirisu. PL DELFI nie udało się uzyskać komentarz policji na temat zajścia.

Samą grę prezes Polonii Wilno ocenia pozytywnie. „Szykujemy się do jesiennej rundy. Chcieliśmy wypróbować naszych graczy. Wynik nie był ważny. Oni są zawodowcami, a my — amatorami” — powiedział Stefan Kimso.

Pierwszą bramkę już na drugiej minucie meczu strzelił Mindaugas Vilius z Polonii Wilno. I przez pierwszych 20 minut Polonii udało się nie tylko zachować wynik 0:1, ale i przeprowadzić kilka ataków na bramkę Žalgirisu.

Następnie jednak piłkarze drużyny z litewskiej A ligi przejęli inicjatywę i strzelili 8 bramek: pięć z nich strzelił Calum Elliot (19, 21, 41, 46 i 63 min.), dwie - Tomislav Pek (karny w 85 min. i bramkę w 88 min.), jedną - Artūras Jeršovas (65 min.).