Przed szczytem Unia Europejska - Wspólnota Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów w Brukseli premierzy Algirdas Buktevičius i Ewa Kopacz omówili realizację wspólnych strategicznych projektów energetycznych.

Premier Litwy kolejny raz poprosił o najszybsze rozwiązanie kwestii finansowania gazociągu.

„Z rozmowy zrozumiałem, że strona polska chce upolować dwa zające jednym strzałem. Premier podczas rozmowy napomknęła o innym ważnym łączy gazowym z między Polską a Czechami. Sądzę, że Polska chce otrzymać większe finansowanie na inne projekty” - powiedział Butketvičius.

Premier Litwy podkreślił, że realizacja GIPL pozwoli na utworzenie związku energetycznego UE i zlikwiduje wyspy energetyczne.

Koszta gazociągu już zatwierdziła Agencja ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) – każda strona projektu jest zobowiązana do przyjęcia i realizacji decyzji ws. jego finansowania. Preliminarne koszta projektu, to 558 mln euro. Litwa ma Polsce zwrócić 54,9 mln euro, Łotwa – 29,4 mln euro, a Estonia – 1,5 mln euro. Polska walczy o większa rekompensatę.

Spółka „Amber Grid” już ogłosiła przetarg na projekt gazociągu na Litwie, który wyniesie 170 kilometrów i ma zostać zbudowany przed końcem 2019 roku. Spółka zainwestuje 136 mln euro, 80,3 mln euro mają pochodzić z funduszy UE.

Połączenie gazowe Polska-Litwa ma zapewnić integrację krajów bałtyckich z rynkiem gazowym UE, a także stworzyć dostęp do globalnego rynku skroplonego gazu ziemnego (LNG) przez terminal LNG w Świnoujściu.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (507)