Społeczność „Keleivių kontrolė“ na „Facebooku” liczy już ponad 2000 zwolenników. O rozmieszczeniu kontrolerów piszą zarówno administratorzy strony, jak i użytkownicy.

Natomiast spółka Samorządu miasta Wilna „Susisiekimo paslaugos“ nie dramatyzuje sytuacji. „Widzieliśmy tę stronę. Będziemy sami zamieszczali informacje dotyczące zmian w kontroli biletów” - powiedział DELFI dyrektor „Susisiekimo paslaugos“ Gintas Bliuvas.

„Już od dawna nasi kontrolerzy nie bawią się w partyzantkę. Mają na sobie z daleka widoczne kamizelki. To jak z policją. Kierowca wiedząc, gdzie stoi radar, zawsze zmniejszy prędkość. Tak samo jest też z kontrolerami” - dodał Bliuvas.

Jednak dyrektor „Susisiekimo paslaugos“ nie może zrozumieć, dlaczego jadący bez biletu są uważani za bohaterów.

„Naszym celem jest ulepszanie warunków przejazdu, a bez środków finansowych jesteśmy bezradni, więc gapowicz okrada nie tylko przewoźnika, lecz również samego siebie, społeczność w której żyje. Nie rozumiem, dlaczego część społeczeństwa uważa taką kradzież za bohaterstwo” - dziwił się Bliuvas.

Grupa „Keleivių kontrolė“ jest stosunkowo młoda, założona przed tygodniem, ale już zdążyła zebrać 2100 zwolenników.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion