Na miejsce wypadku wyjechała straż pożarna, również informację przekazano do pogotowia ratunkowego oraz policji.
Pożar zaczął się w kuchni kawiarni. Nikt nie ucierpiał. Pożar ugaszono bardzo szybko.
PL DELFI przypomina, że Rada Samorządu miasta Wilna w 2010 r. nie zgodziła się na przekazanie rynku w ręce prywatne. Prywatyzacja oznaczałaby utratę miejsc pracy dla wielu mieszkańców Wilna i okolic, z których duża część jest pochodzenia polskiego.
Sprzedawcy z targowiska zdecydowanie się sprzeciwiali prywatyzacji.