„Miedwiediew zatrzymał się w przy litewskim stoisku i życzył powodzenia. Na targach znajdują się stoiska 25 krajów, a premier Rosji miał tylko 30 minut na obejrzenie targów, więc niczego nie próbował” - powiedział DELFI przedstawiciel delegacji litewskiej na targach.
Litewski minister rolnictwa Virgiliujus Jukna również uczestniczy w targa i ma nadzieję, że poprzez rozmowę z urzędnikami rosyjskimi uda się znormalizować sytuację na granicy.
PL DELFI przypomina, że od poniedziałku Rosja ograniczyła import litewskich wyrobów mleczarskich, a od miesiąca trwa wzmożona kontrola TIR'ów z litewską rejestracją.
Flash – mob w Obwodzie Kaliningradzkim
W sieci społecznościowej rozpoczął się flash – mob internautów z Obwodu Kaliningradzkiego. Użytkownicy zmieniają swoje zdjęcia profilowe na fotografie litewskich wyrobów mleczarskich: mleka, twarogu i serów.
Radny miasta Sowieck Roman Juchowiec na swoim blogu napisał: „Coś niewyobrażalnego dzieje się na moim profilu. 2 tys. zdjęć moich znajomych raptem stało się galerią litewskiej produkcji mleczarskiej. Kaliningradzki internet stał się podobny na supermarket”.
Radny pisze dalej, że „zaczynają się przygotowania do akcji protestu. Wszyscy uważają, że polityka Moskwy w pierwszej kolejności przeszkadza w życiu dla miliona mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego”.
Lokalna dziennikarka Oksana Majtakowa na swojej stronie napisała: „Po tym, jak lokalne zakłady i fabryki nie otrzymają dostawy części z kłajpedzkiego portu, nikomu nie będzie do śmiechu”.
Szef „Rospotrebnadzora” Genadij Oniszczenko odpiera ataki.
„Ludzie nie chcą zrozumieć jednego, przecież nie płacimy Litwie podrobionymi pieniędzmi. Po co nam za niepodrobione pieniądze kupować podrobioną produkcję. Nie trzeba nas straszyć WTO, czy UE” - oświadczył Oniszczenko.
