„Rzeźby, jako świadectwo tamtego okresu, powinny gdzieś przechowywać się. Powtórzę – przechowywane, aby uniemożliwić prowokacje polityczne i nic więcej. Mimo wszystko są świadkami tamtego okresu i powinniśmy ten okres – w muzeum czy gdzieś indziej – przechowywać, aby moglibyśmy przyszłym pokoleniom pokazać sztukę pod presją, ponieważ sławni rzeźbiarze tworzyli na zadany temat” - dziennikarzom powiedział Birutis.
„Bałwany” też są świadkami tamtego okresu” - odpowiedział zapytane co go skłoniło do zmiany zdania.
Eksperci od dziedzictwa kulturowego w marcu zaproponowali skreślenie sowieckich rzeźb z listy obiektów chronionych, społeczność w ciągu trzech miesięcy mogła wypowiedzieć swoje zdanie na ten temat.
Minister kultury zlecił Departamentowi Dziedzictwa Kulturowego rozpatrzenie kwestii samego Zielonego mostu, gdyż obecnie na liście obiektów chronionych figuruje on wspólnie z rzeźbami, więc decyzja skreślenia rzeźb z listy byłaby ważne również wobec mostu.