„Nie raz wypowiadałem się na ten temat. Uwzględniając ceny artykułów spożywczych i tendencje deflacyjne, obniżenie podatku VAT nie doprowadzi do spadku cen. Oznacza to, że te pieniądze nie wpłyną di budżetu i tylko pytanie kto je weźmie – ile zainkasują handlarzem pośrednicy, a ile producenci” - powiedział minister finansów Rimantas Šadžius.
Minister finansów opowiada się raczej za zwiększeniem nieopodatkowanego minimum i zmniejszeniem wpłat ubezpieczenia socjalnego.
„Jednak rozpatrywać taki rozwój sytuacji, może my tylko posiadając gwarancje, że decyzje nie podważa stabilności finansowej, ponieważ jest to podstawa, na której możemy budować budżet, jeśli nie będziemy mieli stabilności w finansach publicznych, to możemy zapomnieć o wszelkich reformach” - tłumaczył Šadžius.
W związku z masowymi zakupami Litwinów w Polsce rząd rozważa możliwość obniżenia VAT na Litwie.
Według danych Ministerstwa Finansów obniżenie VAT o 1 proc. doprowadzi do strat budżetowych w wysokości około 130 mln euro.
