Prokurator domagał się grzywny w wysokości 1 300 litów, na co zgodził się również sam oskarżony, jednak sam wyrok sądu dla owego mieszkańca Poniewieża był łaskawszy – grzywna wyniesie tylko 520 litów. Skazany był już wcześniej karany.
Z zebranych informacji wynika, że 1 lipca ubiegłego roku na jednym z portali internetowych mężczyzna przeczytał artykuł o propozycji zezwolenia na umieszczanie dwujęzycznych tablic z nazwami ulic w rejonie wileńskim.
Pod artykułem postanowił odpowiedzieć na komentarz pewnej kobiety słowami: „Jeżeli nie jesteś Polką, to trudno nawet wyobrazić sobie jakąś inną bardziej tępą narodowość... Może zgadnę: Czukcza?“. Sąd uznał, że komentarz ma charakter obraźliwy i dyskryminuje ze względu na narodowość i pochodzenie.
Autor komentarza w trakcie rozprawy przyznał, że rzeczywiście pisał o Polakach, których nazwał „tępą” nacją.
„Nie chciałem obrazić Polaków, po prostu wyraziłem swoją opinię publicznie” — tłumaczył mężczyzna. „Chciałem tak powiedzieć o ludziach mieszkających na Litwie i uważających siebie za Polaków, a nazywających siebie „tutejszymi“. Komentarz dotyczył „tutejszych“, którzy choć nie znają polskiego, uważają się za Polaków. Nie mam nic do prawdziwych Polaków i nie chciałem ich obrazić“.
W związku z tym, że oskarżony przyznał się do winy, prokuratura postanowiła jego sprawę zakończyć mandatem karnym. Przy orzekaniu wyroku sąd rozważył charakter dokonanego czynu i skalę zagrożenia - ów czyn zaliczany jest do przestępstw lekkich.
Odpowiedzialność za komentarze ponoszą ich autorzy
Funkcjonariusze, którzy prowadzą sprawy związane z propagowaniem nienawiści wobec grup ludności ze względu na ich narodowość, rasę, pochodzenie etniczne, wyznanie lub inne kryteria, twierdzą, że obraźliwe komentarze wypisują nie tylko nastolatkowie, lecz również, dorośli legitymujący się wykształceniem wyższym.
Za podobny proceder zostali już skazani lekarz ze szpitala w rejonie preńskim (Prienų raj.) oraz nauczyciel szkoły muzycznej w Kłajpedzie.
Przeciwko pewnej lekarce z Kielm (Kelmė) toczyły się nawet dwa postępowania, zakończone dwoma wyrokami za publikację obraźliwych komentarzy – zasądzono grzywnę w wysokości od 260 do 3 250 litów.
Na niektórych komentatorów sąd nałożył karę konfiskaty komputera jako narzędzia przestępstwa.
Podobna odpowierdzialność grozi za nawoływanie do przemocy, do obalenia porządku konstytucyjnego państwa i innych bezprawnych działań"
Artykuł 170 Kodeksu Karnego Republiki Litewskiej przewiduje, że za publiczne znieważanie w formie ustnej lub pisemnej bądź przy użyciu środków masowego przekazu, a także podżeganie do nienawiści i dyskryminacji określonych grup lub osób przynależących do nich, ze względu na płeć, orientację seksualną, rasę, narodowość, język, pochodzenie, sytuację społeczną, wyznanie, poglądy, grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat dwóch.
Osobom publicznie nawołującym do przemocy wobec grupy ludzi lub należących do niej osób z względu na płeć, orientację seksualną, rasę, narodowość, język, pochodzenie, sytuację społeczną, wyznanie, poglądy grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat 3. Osoba prawna również może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej.
Kara za obraźliwe komentarze i oszczerstwa
Państwo chroni wolność sumienia oraz stoi na straży równości praw. Przestępstwa, o jakich mowa wyżej, ścigane są nie tylko z oskarżenia prywatnego, dlatego wniosek o wszczęcie postępowania może złożyć nie tylko osoba, której komentarz dotyczy, lecz również każda inna osoba. Odpowiedzialność karna grozi zarówno za pomówienia, jak i zniewagi.
