Szkoda, że tak dużo, ale jednak Żalgiris jeszcze nie jest gotowy do europejskiego futbolu. Czy jest jednak nadzieja na zmiany?

Proszę nie rozpatrywać porażki w kontekście dużo czy mało. Nawet samo stwierdzenie w tym momencie, że Żalgiris nie jest gotowy do europejskiego futbolu, jest określeniem zbyt daleko idącym i za szerokim. Nawet gdybyśmy wygrali z Salzburgiem, to nie uważam że bylibyśmy już gotowi na równorzędną rywalizację z zespołami prezentującymi nawet średni europejski poziom. Nasz aktualny wynik w Europie ma bardzo cienką podstawę. To jest efekt zbiegu pewnych określonych okoliczności, które absolutnie nie stanowią bazy do niezbędnej stabilizacji na przestrzeni jakiegoś dłuższego okresu czasu. Okoliczności, które oczywiście dotyczą podstawowych w sporcie spraw takich jak: bardzo dobra grupa ludzi tworząca kolektyw, chęć do solidnej pracy, determinacja w dążeniu do celu, stabilizacja w rozumieniu naszej litewskiej rzeczywistości, przejrzystość działań klubowych. Te elementy pozwalają czasami przeskoczyć próg, który normalnie jest zbyt wysoki. Jednak to są tylko nieprzewidywane wcześniej niezbyt częste sytuacje. Aby być gotowym do europejskiego poziomu, choćby średniego, jaki moim zdaniem prezentuje Salzburg, potrzeba, patrząc z perspektywy Litwy, kilku lat. I nie chodzi tutaj o sam czas, ale o to co należałoby w tym okresie zrobić. W wielkim skrócie:

 - przede wszystkim "postawić" trochę więcej na futbol (kraj, regulacje prawne, miasto, federacja, reprezentacja kraju, media, marketing, biznes i finanse)
 - pełne spectrum szkolenia zapewniające podstawową, nowoczesną strukturę procesu treningowego
 - możliwości rozwoju, kształcenia i doskonalenia zawodowego dla trenerów 
 - rozwój infrastruktury (boiska, stadion narodowy).

Futbol europejski, a raczej poziom o jakim Pan myślał zadając pierwsze pytanie to duży biznes przede wszystkim. Nie lubię takich porównań osobiście, ale skoro o biznesie i pieniądzach w europejskim futbolu to dla interesujących się piłką cyfry mogą pomóc w znalezieniu odpowiedniej płaszczyzny do porównań.

Cytując za najbardziej rzeczowym w tym temacie niemieckim portalem Transfermarkt:

 - Red Bull Salzburg - budżet na sezon 2013/2014 - 45.500.000 Euro
 - Żalgiris Vilnius - 5.100.000 Euro

 - Najdrożej wyceniany zawodnik (Red Bull Salzburg) - 4.000.000 Euro
 - Żalgiris - 350.000 Euro

Jak można być gotowym do rywalizacji na dłuższą metę niż jeden mecz, który czasami nawet uda się wygrać?

Czy coś w Austrii poszło nie tak, czy jednak Salzburg ze swoim agresywnym stylem był silniejszy.

Wynik meczu jest efektem dwóch czynników. Mówiąc krótko: Salzburg rozegrał bardzo dobry mecz. Szczególnie u siebie są bardzo groźni. W meczu eliminacyjnym do CL z Fenerbahce dominowali na wyżej sklasyfikowanym przeciwnikiem podobnie jak nad nami. Z drugiej strony, my nie zagraliśmy na swoim maksymalnym poziomie. Zbyt wielu zawodników zaprezentowało się poniżej swoich optymalnych możliwości, stąd tak wiele błędów, a w konsekwencji tyle straconych bramek.

Rozumiem, że wypuszczenie Serge'a na pole było (nie powiem, że nie było już nic do stracenia), ale możliwością sprawdzenia go w akcji i według mnie nieźle się zaprezentował. Jak Pan uważa?

Oczywiście, trzeba też realnie oceniać sytuację w czasie meczu i maksymalnie wykorzystać okoliczności, nawet jeżeli się przegrywa. Nie mamy takich okazji zbyt często. Taki mecz to doskonała lekcja futbolu dla naszych piłkarzy, pokazująca nasze miejsce i kierunki w jakich należy podążać. Takie mecze, nawet a przede wszystkim przegrane mecze, powinny otwierać przed zawodnikami kolejne drzwi prowadzące do nowego spojrzenia na trening. Pozwalać na pewne odświeżenie samooceny, dotyczącej aktualnej wartości piłkarskiej, powodować, że zawodnik zaczyna szukać nowych dróg, metod do własnego rozwoju. Do tego potrzebny jest mu trener, który tak rozumie futbol. To jest właśnie mój pogląd. Z takiej perspektywy patrzę na mój zawód.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion