Członkowie gangu, który działał głównie w Southampton ukradli ponad 3 tys. danych osobowych po to, by wyłudzić 2 mln funtów ze zwrotu podatku. Na ławie oskarżonych zasiedli Lyubomyr S., Ruslanas B., Besik Z. i Kardo A. Wykorzystali oni dane osób, które odpowiedziały na ogłoszenie o pracę, a następnie użyli ich, by złożyć fałszywe wnioski o zwrot podatku z samozatrudnienia.

Większość ofiar tego procederu to mieszkający w Londynie Polacy, głównie budowlańcy, którzy poszukiwali pracy lub chcieli rozreklamować swój biznes. Dodatkowo Lyubomyr S. pracował jako agent podatkowy w brytyjskiej stolicy i kradł tożsamości od osób, które zwracały się do niego o pomoc.

Przez pięć lat Litwini wnioskowali łącznie o zwrot 2 mln funtów, jednak wypłata 1.3 mln została wstrzymana przez podejrzliwych urzędników.

Plan może nie był zbyt wyrafinowany, ale wasze działanie i jego efekty są skandaliczne i oburzające - powiedział prowadzący proces sędzia Peter Henry.

W sprawie wypowiedziała się Zoe Ellerbeck z HM Revenue & Customs, która nadzorowała czteroletnie śledztwo przeciwko litewskim oszustom. Jej zdaniem plan był opracowany po to, by oszukać brytyjski system podatkowy na dużą sumę pieniędzy. Dodatkowo użyto w nim tożsamości niczego nieświadomych ludzi.

Teraz Litwini spędzą kilka lat w więzieniu. Lyubomyr S. osiedzi siedem i pół roku, Besik Z. cztery i pół, Ruslanas B. sześć i pół, a Kardo A. trzy lata. Ten ostatni otrzymał także karę 12 miesięcy pozbawienia wolności za posiadanie fałszywych dokumentów.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (5)