Liberalno - konserwatywna opozycja

W następnym tygodniu ma być zatwierdzony nowy rząd, a partie, które nie weszły do koalicji planują oficjalnie ogłosić, że będą pracowały w opozycji. Ruch Liberałów (Liberalų sąjūdis) oraz konserwatyści chcą ze sobą współpracować. Nie widzą jednak możliwości współpracy z "Drogą Odwagi" ("Drąsos kelio"), napisał "Lietuvos žinios".

Starosta frakcji konserwatystów Jurgis Razma powiedział, że współpracować będa tylko z Ruchem Liberałów. Natomiast o "Drodze Odwagi" Razma powiedział, że trudno tę partię nazwać opozycyjną. "Dla nas raczej jest nie do przyjęcia bardziej bliższe partnerstwo z "Drogą Odwagi" – powiedział Razma. Część posłów "Drogi Odwagi" poparło nowy rząd.

Podobnego zdania jest również starosta liberałów Eligijus Masiulis. "Z "Drogą Odwagi" nie mamy żadnych kontaktów, więc nie wiadomo, w którą stronę pójdzie ta partia" – podkreslił Masiulis.

Zastępca starosty "Drogi Odwagi" Aurelija Stancikienė powiedziała, że współpraca z innymi partiami będzie odbywała się na prostych zasadach, jeśli pogląd na dany temat będzie się zgadzał, to ich partia poprze ten projekt. Stancikienė dodała, że wybór lidera opozycji ich nie ciekawi, bo nie mają żadnego wpływu na głosowanie.

Najprawdopodobniej liderem opozycji zostanie konserwatysta Andrius Kubilius.