„Po powrocie z wakacji w pierwszej kolejności poprosiłem, żeby przedstawiono mi dokładną informację związaną ze sprawą tzw. „pluszowych misiów”. Jesteśmy sąsiadami z Białorusią, jednak również jesteśmy krajem Unii Europejskiej i jako taki prowadzimy wspólnie z Unią wspólną politykę względem tego kraju. Obecnie zatem analizujemy sytuację” – oświadczył premier.
Kubilius zapytany, czy w tej sprawie litewskie organy ścigania powinny wesprzeć białoruskich kolegów, odpowiedział: „Sądzę, że opierając się na obecnych regułach współpracy, mamy wszelkie możliwości, by postępować zgodnie z zawartymi umowami i myślę, że właśnie tak zrobimy”.
Kubilius odmówił komentarza, dlaczego wśród państwowych instytucji nie ma wspólnej pozycji w tej sprawie. „Dziś z samego rana naprawdę nie zamierzam komentować zaistniałej sytuacji. Jak już wspomniałem, dzisiaj postaramy się zebrać więcej informacji, tak aby mieć lepsze perspektywy oceny, jak powinniśmy postąpić dalej” – poinformował Andrius Kubilius.
PL DELFI przypomina, że na początku lipca dwóch szwedzkich aktywistów przekroczyło awionetką litewsko-białoruską granicę i rozrzuciło nad pałacem prezydenckim w Mińsku setki pluszowych misiów. Do zabawek dołączone były hasła na rzecz wolności słowa na Białorusi. Celem akcji było wsparcie demokratycznych procesów na Białorusi. W przyszłym tygodniu sprawą ma się zająć sejmowy Komitet Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
KGB: nielegalne przekroczenie granicy jest przestępstwem
Białoruskie KGB oskarżyło szwedzkich aktywistów o tchórzostwo, bo odmówili przybycia na przesłuchanie na Białoruś. „Tak też sądziliśmy, że sprawcy nielegalnego przekroczenia granicy awionetką 4 lipca nie stawią się na przesłuchanie, ponieważ wiedzą, iż popełnili przestępstwo” – oświadczył Aleksandr Antonow, kierownik Działu Informacji Białoruskiego KGB.
Zwiększono liczbę lotów sił powietrznych
Białoruskie Ministerstwo Obrony zwiększyło liczbę lotów sił powietrznych. „Jest to jeden z elementów całego kompleksu posunięć na rzecz podniesienia gotowości wojsk lotniczych i obrony powietrznej do reagowania na incydenty podobne do „desantu pluszowych misi”, który miał miejsce 4 lipca”, – poinformowało Ministerstwo Obrony w Mińsku państwową agencję BiełTA.
Według tego źródła jednostki rakietowe zachodniego zgrupowania wojsk lotniczych i obrony przeciwlotniczej udały się na rosyjskie poligony w celu przeprowadzenia ćwiczeń z zakresu strzelania bojowego. Pracownik ministerstwa dodał, że w lipcu sprawdzono informację o locie awionetki pilotowanej przez Szwedów i "ustalono wszystkie szczegóły tego zdarzenia oraz określono konkretne okoliczności nielegalnego naruszenia granicy państwowej Białorusi przez grupę osób".
„Każdy zdrowo myślący człowiek powinien rozumieć, że za każde działanie trzeba odpowiadać. Odkładając na bok demokratyczną retorykę, nielegalne przekroczenie granicy jest przestępstwem” – dodał Antonow. Na Białorusi za nielegalne przekroczenie granicy grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
