Kaušpėdas poinformował, że córka go bardzo kochała, więc gdyby myślała o samobójstwie z pewnością to zauważyłby. „Wysłałaby SMS- a z pożegnaniem lub przeprosinami” – powiedział muzyk.
„Dzisiaj z rana byłem w tym pokoju. Żadnych oznak samobójstwa nie zauważyłem. Człowiek, który szykuje się pożegnać się z życiem, rozumie, że później ktoś przyjdzie do jego domu i będzie szukał. Natomiast u niej w pokoju był typowy młodzieńczy chaos. Nawet komputer nie był wyłączony” – powiedział Algirdas Kaušpėdas.