Na swojej stronie Federacja oświadczyła, że potępia bezprecedensowy wybryk chuligański, który zdarzył się w czasie meczu w Kurszanach. Kierownictwo Federacji zaznaczyło, że takie zachowanie nie będzie tolerowane na stadionach Litwy i ma nadzieję, że policji uda się wszechstronnie zbadać tę sprawę i ukarać sprawców. Ze swojej strony Federacja zainicjowała własne dochodzenie.
 
„Obecnie trwa dochodzenie. Poprosiliśmy kluby i policję o przedstawienie wyjaśnień i wszelkich informacji na ten temat” — poinformował PL DELFI Ričardas Zdančius, sekretarz komitetu dyscyplinarnego LFF. Gdy Federacja dostanie wszystkie niezbędne materiały zostaną podjęte odpowiednie decyzje. „Na razie żadnych decyzji nie ma. Sądzę jednak, że jutro lub pojutrze dostaniemy wyjaśnienia od klubów i policji” — dodał Ričardas Zdančius.
 
Prezes Polonii Wilno Stefan Kimso potwierdza, że Federacja oficjalnie odżegnuje się od takich zachowań na stadionie. „Sam uważam, że to nie byli kibice, nawet jeśli byliby to jacyś ultras czy nie-ultras, to nie są oni miłośnikami piłki, są to po prostu bandyci” — oświadczył Kimso w Strefie Kibica w DKP podczas meczu Polska-Rosja.
 
Zdaniem Stefana Kimso fani Polonii Wilno są początkującymi kibicami, chociaż sam klub istnieje od 20 lat. „Kiedy Polonia grała w okręgowej lidze, to nie było takie atrakcyjne i kibiców prawie nie było na meczach i tylko jak wystartowaliśmy w pierwszej lidze, to się zrobiło bardziej atrakcyjne” — uważa prezes klubu.
 
Same pojawienie się kibiców Kimso uważa za coś pozytywnego, aczkolwiek na początku być może zbyt ostro kibicowali. „Jest to drugi poziom piłki nożnej i młodzież zaciekawiła się. Sama zorganizowała się, nawet nie wiedziałem, że taki klub powstał. I byłem bardzo zaskoczony, kiedy podczas pierwszego meczu Polonii zobaczyłem tę ekipę podczas kibicowania, nawet zrobiło mi się mokro pod powiekami. Kibicują, angażują się, są bardzo aktywni” — podzielił się wrażeniami Kimso.
 
„Może na początku było trochę za ostro, ale mamy stały kontakt z nimi i reagują na moje wskazówki i uwagi natychmiast. Nawet podczas meczu telefonuję do nich: „Panowie, tak nie może być, koniec” i staram się wykorzenić wszelkie wulgaryzmy. Kibicujmy kulturalnie, wspierajmy drużynę” — dodał prezes.
 
Kimso zastanawia się, że być może kibicom z drugich klubów nie spodobała się aktywność kibiców Polonii i fakt, że kibicują po polsku. „Na początku meczu z Žalgirisem była odśpiewana „Rota”, z trybuny przeciwnika - „Ant kalno mūrai” i było ładnie, tylko szkoda że poza stadionem po meczu doszło do konfrontacji. Nie biorę się twierdzić kim są winni tych konfrontacji, od tego jest policja” — oznajmił Stefan Kimso.
 
W niedzielę 10 czerwca w Kurszanach odbył się mecz pomiędzy Polonią Wilno a Ventą Kuršėnai. Polonia wygrała 2:0.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (14)