„W pierwszej kolejności ma to symboliczne znaczenie, funkcję odstraszającą. Na naszym terytorium będzie znajdować się wojsko naszych partnerów i atak na Litwę będzie oznaczać napad na kilka krajów NATO. Każdy żołnierz naszych partnerów reprezentuje dziesiątki żołnierz, dlatego ma to wielkie znaczenie” - w wywiadzie dla radia LRT powiedziała Grybauskaitė.

Zdaniem prezydent, decyzje, które zostaną podjęte na szczycie NATO w Warszawie, to „krok po kroku zapewniają coraz większe nasze bezpieczeństwo, jak też dadzą możliwość odstraszenia sąsiadów, którzy być może mają do nas jakieś pretensje”.

„Od 2014 roku praktycznie dwukrotnie zwiększyła się liczba ćwiczeń wojskowych, a ich kalendarz jest wypełniony do końca 2017 roku. Zagrożenie jest odbierane poważnie” - podkreśliła Grybauskaitė.

Ministrowie obrony NATO we wtorek uzgodnili o rozlokowaniu na Litwie, Łotwie, w Estonii i Polsce po międzynarodowych batalionie. Ostateczna decyzja zapadnie na szczycie w Warszawie.

Niemcy, USA i Wielka Brytania potwierdzili, że trzy bataliony będą tworzone na podstawie ich wojsk. O czwartym rozważa Kanada.

Bataliony mają zostać rozlokowane w 2017. Za zwyczaj batalion składa się z 500 do 1 tys. żołnierzy.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (154)