„Część ciała kobieta to palec, czy włos. Kobieta może przebić sobie ucho. Nie możemy uznać jednak nienarodzone dziecko za część ciała kobiety, ponieważ ma swoje unikalne DNA” - powiedział, dlaczego kobieta sama nie może decydować o przerwaniu ciąży, poseł Zbigniew Jedziński, jeden z autorów projektu. Posła nie przekonują również argumenty, że delegalizacja aborcji doprowadzi do większej liczby nielegalnych zabiegów. „Na świecie jest mnóstwo nielegalnej działalności, ale przecież nikt nie postuluje, aby zlikwidować Kodeks Karny lub Cywilny” - zaznaczył Jedziński.

Prawo kobiety i prawo nienarodzonego dziecka

Na konferencji obok polityków wystąpili również przedstawiciele świata medycznego wiceprzewodnicząca Litewskiego Stowarzyszenia Światowej Federacji Lekarzy „W obronie życia ludzkiego" Janina Irena Tartilienė oraz Danielius Serapinas z Uniwersytetu im. Michała Rőmera.

„Aborcja wyrządza szkodę nie tylko dla nienarodzonego dziecka, społeczeństwa oraz państwa. Aborcja jest szkodliwa dla samej kobiety. Bo większość kobiet po zabiegu cierpią na postaborcyjną depresję” - powiedziała Janina Irena Tartilienė.

Danielius Serapinas ze swojej strony dodał, że obecna regulacja prawna odnośnie aborcji jest pozostałością po ZSRR, ponieważ na Litwie aborcja jest legalna od 1955 roku. „Nauka jednak poszła dalej. Nauka zmienia się. Wtedy nie było genetyki, była uważana za łże naukę” - podkreślił naukowiec. „Czy przerwanie ciąży jest prawem kobiety? Czy prawo jednego człowieka może odbierać życie innemu człowiekowi” - pytał się Danielius Serapinas.

Ustawa pro-kobieca

Waldemar Tomaszewski przypomniał zebranym, że pierwszy projekt Ustawy o ochronie nienarodzonego dziecka został zarejestrowany w Sejmie w 2005 r,. kiedy on sam był posłem na Sejm RL. Ustawa nie została przyjęta, ale zdaniem europosła, rozpoczęła się dyskusja. I to jest czymś bardzo ważnym. Zdaniem Tomaszewskiego coraz więcej osób popiera ich pomysł. „W polityce jesteśmy nie dla większej ilości głosów” - zaznaczył europoseł.
Tomaszewski poinformował, że Ustawa przewiduje wyjątki, kiedy kobieta może zrobić aborcję: to jeśli jest zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety oraz jeśli ciąża jest konsekwencja gwałtu. „Nasz rząd stworzył wiele grup roboczych, które zajmują się ważnymi prawnymi zagadnieniami. Jeśli jednak nie przyjmiemy tej Ustawy to za 60 – 100 nie będzie komu korzystać z tego prawa” - podkreślił lider AWPL.

Tomaszewski zaznaczył, że Ustawa nie jest skierowana przeciwko kobiecie, ponieważ odpowiedzialność karna jest przewidziana tylko wobec lekarza i osoby nakłaniającej do aborcji. Najczęściej, zdaniem europosła, jest to mąż lub partner kobiety.

Sprawy światopoglądowe

Waldemar Tomaszewski powiedział, że nie ma złudzeń, iż nie wszyscy partnerzy koalicyjni poprą ten projekt. „Jeszcze przed podpisaniem umowy koalicyjnej umówiliśmy się, że w sprawach światopoglądowych każdy może głosować według własnego sumienia” - powiedział Waldemar Tomaszewski. Polity zaznaczył, że będą szukali sojuszników w różnych frakcjach sejmowych.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (184)