W czasie głosowania cała frakcja AWPL wstrzymała się od głosu, tylko Jarosław Narkiewicz nie wziął udziału na posiedzeniu.
Posłowie Partii Pracy (Darbo partija) apelowali, aby nie spieszyć się z uchwaleniem budżetu, bo mają szereg zastrzeżeń wobec przedstawionego przez rząd projektu budżetu na 2013.
Posłanka Partii Pracy Virginija Baltraitienė zarzuciła nawet socjaldemokratom, że „flirtują” z konserwatystami i powstaje nowa koalicja „2K”. „2K” - to termin używany w latach 2006-2008, kiedy konserwatyści popierali mniejszościowy rząd socjaldemokraty Gediminasa Kirkilasa.
Przypuszcalnie Partia Pracy i inne partie koalicyjne de facto zagłosowały przeciwko budżetowi, aby w ten sposób zaprotestować przeciwko decyzji socjaldemokratów, którzy chcą głosować za uchyleniem immunitetu trzech posłów Partii Pracy, w tym również lidera tej partii.