Wiceminister dodał, że w 2013 r. przy ocenie ujednoliconego egzaminu z języka państwowego, zostaną wprowadzone takie kryteria oceny, aby uczeń ze szkoły nielitewskiej nie był dyskryminowany.
„Mamy już pierwsze oceny. Osoby, które oceniały prace uczniów, mogły je ocenić według trzech kryteriów. Bo chcieliśmy wybrać, które kryterium jest lepsze i najbardziej optymalne. Pierwsze wyniki pokazują, że nie ma większych różnic między pracami” — skomentował wyniki próbnego ujednoliconego egzaminu maturalnego z języka państwowego, który odbył się w kwietniu br., Vaidas Bacys. Wiceminister zapowiedział, że na przyszłorocznym egzaminie z języka państwowego zostaną wprowadzone specjalne kryteria i ulgi w ocenie prac uczniów ze szkół nielitewskich. Uczniowie będą mieli prawo popełnić pewną ilość błędów. Komisja będzie też musiała oceniać te błędy pod względem ich wagi.
Zdaniem Bacysa pewne różnice jednak w wynikach są, ale wyniki próbnego egzaminu różnią się nie tylko między szkołami litewskimi i mniejszości narodowych, ale również między szkołami stołecznymi i prowincjonalnymi. „Oczywiście, że są różnice. Na przykład uczniowie z wileńskich gimnazjów, w który nauka jest pobierana w języku mniejszości narodowej, mają lepsze wyniki niż uczniowie ze szkół rejonowych. To jednak nie oznacza, że tam jakość nauczania jest gorsza. Trzeba uwzględnić wiele czynników: środowisko w którym jest wychowywane dziecko czy możliwości które ma szkoła. (…) Tu można przeprowadzić taką analogię, że na przykład znajomość języka angielskiego w Wilnie będzie lepsza niż w Skuodasie. Miejsce ma duży wpływ, bo Wilno jest miastem wielokulturowym” – powiedział Vaidas Bacys.
Ostateczne wyniki próbnego ujednoliconego egzaminu maturalnego z języka państwowego będą wiadome we wrześniu. Wówczas jest też planowane spotkanie z przedstawicielami oświaty mniejszości narodowych, na którym mają być wspólnie opracowane ulgi w ocenie egzaminu maturalnego dla maturzystów ze szkół nielitewskich. „Dla zawodowców zostanie przedstawiona detaliczna analiza wyników, bo sądzę, że nauczyciele najlepiej to będą mogli ocenić. I już na początku października będziemy mogli ogłosić zarówno przykłady przyszłych zadań egzaminacyjnych, jak też kryteria i normy oceny, na przykład ile i jakich błędów można popełnić. Tak, aby dzieci w ciągu roku wiedziały czego mogą się spodziewać” — zaznaczył wiceminister.
