Rada Naczelna Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w poniedziałek 6 listopada postanowiła przyjąć propozycję wejścia w skład kształtowanej koalicji rządzącej, jednak z pewnym zastrzeżeniem.

Litewska Partia Socjaldemokratyczna, Partia Pracy oraz „Porządek i Sprawiedliwość”, dysponujące 78 mandatami w nowo wybranym parlamencie, we wtorek swoje przymierze potwierdziły wstępną umowę koalicyjną, rozdzielając ministerskie teki. Koalicjanci zaznaczają, że kwestia wejścia AWPL do koalicji nadal pozostaje otwarta.

"AWPL przyjęła zaproszenie do wspólnego tworzenia koalicji rządzącej, jednakże z jednym zastrzeżeniem. Weszlibyśmy w skład nowej koalicji na warunkach podobnych do tych, jakie uzyskała partia „Porządek i Sprawiedliwość”. Akcja Wyborcza w sposób zrównoważony patrzy na kwestię tworzenia koalicji i na prowadzone konsultacje międzypartyjne, bo na tym etapie wzbudzają one sporo niejasności" – podkreślił Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

Zdaniem europosła Waldemara Tomaszewskiego, AWPL już osiągnęła jeden z zamierzonych celów, wprowadzając do 141-osobowego Litewskiego Sejmu ośmiu posłów, którzy w dowolnych okolicznościach stworzą własną frakcję parlamentarną i nie obawiają się pracy również w opozycji.

"AWPL zachowuje się powściągliwie i solidnie i nie bierze udziału w swoistym targu, który się właśnie rozgrywa. Co będzie w najbliższej przyszłości, zobaczymy. Tym bardziej, że wyniki wyborów zarówno prezydent Grybauskaitė jak też Parlament zamierzają zakwestionować w Trybunale Konstytucyjnym" – stwierdził lider AWPL Waldemar Tomaszewski.

Tymczasem koalicyjne plany liderzy zwycięskich partii zatwierdzili podpisami i wstępnie podzielili „strefy wpływów” . Socjaldemokratom, którzy mają 38 mandatów, w udziale przypadły resorty: finansów, spraw zagranicznych, ochrony kraju, łączności, gospodarki, ochrony zdrowia i sprawiedliwości. Partia Pracy (29 mandatów) otrzymała ministerstwa: rolnictwa, oświaty i nauki, energetyki, opieki społecznej i pracy oraz kultury. Partii „Porządek i Sprawiedliwość”, dysponującej 11 mandatami poselskimi odstąpiono Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Środowiska.

Atmosfera wokółwyborcza pozwala przypuszczać, że podział tek centrolewicowej koalicji najprędzej nie będzie ostateczna. Już we wtorek po południu koalicjanci proponowali AWPL jedną tekę ministra, chociaż jeszcze w poniedziałek Butkevičius mówił tylko o wiceministrach. Plany koalicjantów może powetować też werdykt trybunału konstytucyjnego, który zapadnie w najbliższą sobotę.

W przypadku przystąpienia do koalicji rządzącej na warunkach równorzędnych z Partią „Porządek i Sprawiedliwość”, AWPL otrzymałaby dwie teki ministerialne. Przedstawicielom AWPL zależy na tym, aby w nowym programie rządowym zostały uwzględnione postulaty dotyczące, m.in., przejścia w sektorze ciepłowniczym na biopaliwo, które pozwoliłoby na zagospodarowanie 800 tys. hektarów ugorów, stworzenie nowych miejsc pracy na wsi i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego, o zwiększenie finansowania rozwoju dróg lokalnych. Dla partii jest także bardzo ważne, aby prawa mniejszości narodowych byłyby zgodne ze standardami Unii Europejskiej.

Lider partii socjaldemokratycznej Algirdas Butkevičius, kandydat na premiera wyraził przekonanie, iż udział AWPL w koalicji rządowej jest kwestią strategicznie ważną, która ułatwiłby proces poprawy stosunków polsko-litewskich, pomogłaby rozstrzygnąć problemy energetyczne, wymagające uzgodnienia z państwami sąsiednimi. Butkeviciuč już zapowiedział, iż pierwszą zagraniczną wizytę jako szef rządu złoży w krajach sąsiedzkich – w Polsce i na Łotwie.

Źródło" awpl.lt