Sam Tomaszewski żartuje, że jego sztab wyborczy wykonuje dobrą robotę i dla innych kandydatów.

W jednym ze sklepów w rejonie wileńskim są rozpowszechniane wzory kart do głosowania, na których „ptaszkiem” jest zaznaczone nazwisko Tomaszewskiego. Wzór karty przesłał czytelnik DELFI Saulius.

„Czyżby na mnie nie można głosować, czyżby nie można za mnie agitować? Skąd mogę wiedzieć, kto to rozpowszechnia? W naszych sztabach pracuje około 4000 osób, a jeszcze tylko agituje dobrowolnie. Nasz sztab robi dobrą reklamę i dla innych kandydatów, ponieważ nie wszyscy wszystkich znają” - DELFI powiedział Tomaszewski.

Polityk zaznaczył, że jego partia ma 60 lokalnych i jeden centralny sztab. W jaki sposób agitować, decyduje każdy sztab samodzielnie. Centralny sztab wydał rozporządzenie, żeby w przypadku rozpowszechniania wzorów kart do głosowania, zaznaczyć, że jest to wzór.

„A czy w rejonie wileńskim może być inaczej?” - tylko roześmiał się Zenonas Vaigauskas, przewodniczący Głównej Komisji Wyborczej.

Jego zdaniem, taka agitacja nie łamie prawa. Reklama polityczna może mieć różne formy. Według podanej przez niego informacji, w taki sposób reklamują się też inni kandydaci.

„Taka reklama bardzo denerwowała innych kandydatów. Oni myślą, że wyborcy są analfabetami i zaczną wypełniać karty zgodnie z tą reklamą. W praktyce jednak tego nie wystarcza” - powiedział Vaigauskas.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (141)