Odpowiedź może leżeć w ewolucyjnej bitwie o przetrwanie. Fińscy naukowcy przeanalizowali kościelne dokumenty z lat 1790 - 1870, zawierające wpisy narodzin i zgonów.

Okazało się, że mimo iż w najcięższych do przetrwania czasach rodziło się mniej chłopców, to mieli oni o prawie 10 proc. większe szanse na przeżycie powyżej jednego roku niż chłopcy urodzeni w spokojnych czasach.

Uczeni spekulują, że poronienia słabszych płodów chłopców to ewolucyjny sposób na selekcję najsilniejszych potomków, którzy będą w stanie przekazać swoje geny dalej.

Source
Tygodnik Angora
angora.lt
Comment Show discussion (16)