"Mamy wrażenie, że nie mogą już na siebie patrzeć” — ze smutkiem stwierdziła Helga Happ, dyrektor zoo. Para żółwi, samica Bibi oraz samiec Poldi, mieszkają w tym zoo od 36 lat.
Na dziwne zachowanie żółwi zwrócono uwagę, gdy Bibi odgryzła swojemu partnerowi kawałek skorupy. Pracownicy szybko zauważyli, że nie ustaje ona w swoich atakach, pracownicy zoo postanowili, że zwierzęta trzeba jak najszybciej rodzielić.
Zostały podjęte próby ich pogodzenia, m.in. podając żółwiom afrodyzjaki i zachęcając do wspólnej zabawy, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Nie patrząc na taką decyzję żółwie ustanowiły nowy rekord świata w długości wspólnie spędzonego czasu, po którym nastąpił rozwód.