„Dostałam propozycję kupna klubu piłki błotnej! Z Bieszczad. W sumie zgłosiło się sześć klubów, w tym jeden z Kostaryki” – powiedziała piosenkarka w wywiadzie dla „Gali".

Ostatecznie jednak Rodowicz klubu nie kupiła, bo to nie jest przedsięwzięcie dochodowe. „Klub piłkarski to worek bez dna i nie na moją kieszeń” — powiedziała piosenkarka.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion