Dopiero propozycja występu w filmie "Savages: Ponad bezprawiem" na nowo obudziła w niej entuzjazm.
„Takie role nie przytrafiają się codziennie“ – tłumaczy Hayek. „Szczerze mówiąc nie miałam ochoty znów grać w jakimkolwiek filmie, w zasadzie przeszłam na emeryturę. Już nie traktowałam aktorstwa poważnie. I wtedy zjawił się Oliver, i to z taką rolą. Myślę, że gdyby nawet rola mi się nie podobała, i tak bym ją przyjęła, żeby tylko pracować z Oliverem“.
W filmie "Savages: Ponad bezprawiem" Salma Hayek wcieliła się w Elenę, szefową kartelu narkotykowego.